Dramat artysty! U wokalisty disco polo zdiagnozowano nowotwór! Są przerzuty do płuc!

Popularny gwiazdor disco polo przechodzi niezwykle trudne chwile w życiu. Wokalista jakiś czas temu przekazał swoim fanom niepokojące wieści na temat stanu swojego zdrowia. I gdy wydawało się, że największe problemy muzyk ma już za sobą, to niestety życie napisalo inny scenariusz!

Zobacz również: Cała branża muzyczna zazdrości Skolimowi? Ten rozbija bank i jest na szczycie!

TRUDNE CHWILE WOKALISTY 

Adam Kalisz to popularny wokalista disco polo, który na scenie używa pseudonimu Adaśko. Jego utwory "To ta dziewczyna", czy "Słowiańska uroda", przypadły do gustu sporej części sympatyków polskiej muzyki tanecznej. Lubiany gwiazdor disco polo w ostatnich miesiącach przeżywa bardzo ciężkie chwile!

Polecamy

GWIAZDOR DISCO POLO MA NOWOTWÓR. POJAWIŁY SIĘ PRZERZUTY DO PŁUC

Okazało się, że Adaśko zachorował na nowotwór jąder! Ta podstępna choroba atakuje głównie młodych mężczyzn w wieku od 20 do 44 lat. Niestety dla wielu osób temat ten traktowany jest jako tabu, bo panuje przekonanie, że każdy młody facet to prawdziwy okaz zdrowia, a prawda okazać się może zupełnie inna!

Czasami bardzo zaskakująca! Pod koniec roku Adaśko poinformował swoich fanów, że walka z podstępnym rakiem została definitywnie zakończona, a znany wokalista wraca do zdrowia! Ta wiadomość sprawiła, że wielbiciele artysty mogli wreszcie odetchnąć z ulgą! Niestety radość fanów nie trwała długo.

W WALCE Z CHOROBĄ MA POMÓC CHEMIA 

Przewrotny los dopisał do tej historii dalszy i niestety smutny ciąg! Adaśko musi stoczyć kolejną walkę! Podstępny rak znowu dał o sobie znać! Tym razem pojawiły się przerzuty, które zaatakowały płuca lubianego gwiazdora disco polo! Fani wstrzymali oddech! To naprawdę złośliwa choroba! Wokalista dzielnie znosi przeciwności losu.

Polecamy

Przerzut się zrobil do płuca, malutka zmiana, ale chemia ma pomóc, także pod koniec wakacji juz powinno być git - zdradził nam Adam

Artystę czeka teraz chemia, i jeśli wszystko przebiegnie pomyślnie, to pod koniec wakacji Adaśko znów stanie na nogi! Tego oczywiście życzą mu wierni fani, a także cała redakcja!