Wyciekł hit lata? Dawid Narożny - "Królowa jest tylko jedna"! Posłuchaj jako pierwszy!

W świecie disco polo pojawia się kolejna, niezwykle obiecująca propozycja muzyczna. Tym razem to Dawid Narożny, lider uwielbianego zespołu Piękni i Młodzi, ktoś, kto już nie raz zachwycił fanów swoim talentem i charyzmą, prezentuje swoje najnowsze dzieło.

Utwór pt. "Królowa jest tylko jedna", zaplanowany do premierowej prezentacji 18 kwietnia, zdaje się być kolejnym krokiem w nieustającym marszu Narożnego po muzycznych laurach. Jest to dynamiczna, wpadająca w ucho kompozycja, która już teraz budzi emocje i spekulacje wśród fanów i krytyków.

Czy "Królowa jest tylko jedna" Zdobędzie Szczyty List Przebojów?

Pamiętamy jeszcze świetnie poprzedni hit artysty, "Ona działa na mnie jak", który w ubiegłym roku stał się niemal hymnem każdej letniej imprezy. To podnosi poprzeczkę dla najnowszego singla Dawida, jednak już pierwsze fragmenty piosenki i teledysku, dostępne na disco-polo.info, wskazują, że Narożny nie zamierza odpuszczać.

Muzyczne doświadczenie lidera Pięknych i Młodych, połączone z nowoczesnym brzmieniem i zapadającą w pamięć melodią, stwarza idealne warunki do tego, by "Królowa jest tylko jedna" stała się niekwestionowanym hitem tego lata. Piosenka ta, z pewnością przypadnie do gustu nie tylko oddanym fanom gatunku, ale również tym, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z disco polo.

Z niecierpliwością oczekujemy premiery pełnej wersji utworu, a także teledysku, który, znając dotychczasową twórczość Narożnego, z pewnością zaskoczy nas pozytywnie zarówno pod względem wizualnym, jak i muzycznym. Dawid Narożny udowadnia, że w świecie disco polo nie ma miejsca na monotonię i że każdy jego kolejny krok jest równie ekscytujący, co poprzedni. Czy "Królowa jest tylko jedna" okaże się królową list przebojów? Czas pokaże, ale wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z prawdziwą muzyczną perłą.

Zobacz również: Klubowa wersja hitu Dawida Narożnego "Królowa jest tylko jedna" od Dance 2 Disco podbije klubowe parkiety w Polsce?! To brzmi świetnie!